17 czerwca 2020, 15:34
Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?
- wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.
- wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.
- wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.
moja wyspa myśli
Wesoła to dziewuszka
owoce do fartuszka
wkładała
czerwona pelerynka
a więc ta dziewczynka
Czerwonym Kapturkiem się zwała
już nie taka malutka
a przy tym okrąglutka
tu i ówdzie
ładne rysy twarzy
kształt co panom się marzy
mówiąc o biuście
biegła dnia każdego
do wilka brzydkiego
on bardzo owłosiony
czekał na nią od rana
a ona wypełniała
obowiązki żony
lecz zakochana była
w gajowym z nim się kryła
po krzakach
oboje piękni młodzi
myśleli co im szkodzi
choć obok bestia taka
odkryło to wilczysko
podeszło bardzo blisko
gdzie oni
spali w siebie wtuleni
szczęśliwi zaspokojeni
nie mogli się bronić
kłapnął ze dwa razy
właśnie o tym marzył
brzuch pełny
nagle zrobił się słaby
strasznie ociężały
i senny
a w międzyczasie obok
szła sobie leśną drogą
staruszka
bardzo się zmęczyła
o jednym marzyła
wejść do łóżka
lecz nagle oniemiała
bo zwierzę które widziała
dziwnie napęczniałe
a z ogromnego brzucha
co cały aż się ruszał
głosy dobiegały
więc długo nie myślała
noża poszukała
ostrego
i po samą rękojeść
(ale musiało boleć)
wbiła w owłosionego
teraz wszyscy troje
patrzą ze spokojem
w przyszłość
i tylko tam ze ściany
łypie okiem szklanym
koszmarna rzeczywistość
2014
Jestem tak nakrochmalona
że nie potrafię się zmiękczyć
***
wchodzi jak zebra
na pasy
***
o matko
co to było
matka
***
czemu to jest krzywe
bo nie jest proste
***
mam kupę szczęścia
kiedy ją zrobię
2014
Kawa bez niczego
to jak nic bez kawy
***
trzy baby to
o cztery za dużo
***
czemu się nie pali
bo się nie jara
***
musi to na Rusi
a w Polsce – bigos
***
po co komu baba
jak po ulicach chodzą kobiety
***
mówię ci to wszystko
żebyś mi nie mówił
że ci nie mówiłam
2014
MEWY
Chciałam być ci łąką
rosą byłeś mi
w kroplach łez widnokrąg
zarys przyszłych dni
kalejdoskop wrażeń
mocnych aż do krwi
co dzień inne twarze
darowałeś mi
w czekaniu na słońce
złote plaże schły
krzykliwych mew koncert
a w tych nutach ty
jak wiatr niepokojem
strącał liście z drzew
tak wciąż serce moje
wsłuchane w ich śpiew
2016