CZERWONY KAPTUREK (wersja dla dorosłych)
17 czerwca 2020, 15:27
Wesoła to dziewuszka
owoce do fartuszka
wkładała
czerwona pelerynka
a więc ta dziewczynka
Czerwonym Kapturkiem się zwała
już nie taka malutka
a przy tym okrąglutka
tu i ówdzie
ładne rysy twarzy
kształt co panom się marzy
mówiąc o biuście
biegła dnia każdego
do wilka brzydkiego
on bardzo owłosiony
czekał na nią od rana
a ona wypełniała
obowiązki żony
lecz zakochana była
w gajowym z nim się kryła
po krzakach
oboje piękni młodzi
myśleli co im szkodzi
choć obok bestia taka
odkryło to wilczysko
podeszło bardzo blisko
gdzie oni
spali w siebie wtuleni
szczęśliwi zaspokojeni
nie mogli się bronić
kłapnął ze dwa razy
właśnie o tym marzył
brzuch pełny
nagle zrobił się słaby
strasznie ociężały
i senny
a w międzyczasie obok
szła sobie leśną drogą
staruszka
bardzo się zmęczyła
o jednym marzyła
wejść do łóżka
lecz nagle oniemiała
bo zwierzę które widziała
dziwnie napęczniałe
a z ogromnego brzucha
co cały aż się ruszał
głosy dobiegały
więc długo nie myślała
noża poszukała
ostrego
i po samą rękojeść
(ale musiało boleć)
wbiła w owłosionego
teraz wszyscy troje
patrzą ze spokojem
w przyszłość
i tylko tam ze ściany
łypie okiem szklanym
koszmarna rzeczywistość
2014
Dodaj komentarz