Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Kategoria

Wiersze


CHCĘ
20 marca 2023, 16:43

OBCY
09 grudnia 2021, 14:01

Poznaliśmy siebie choć wcale nie znając

zapomnieliśmy pytać w duchu udawając

że zbyt wiele wiemy nie wiedząc nic wcale

chowając  po kątach wszystkie swoje żale

 

i wiedzą w niewiedzy dumnie czoło nosząc

gdy w skrytości ducha oczy łzami rosząc

odstępując opcji na miłe zbliżenie

puściliśmy przodem rozczarowań cienie

 

a te zamiast zbliżać oddalały jeno

za boga wciąż mając chłodu smak i ciemność

więc nim nam  rozumem wstrząsną prawda z szansą

pozwolimy słońcu umierać i gasnąć

ODDYCHAĆ
09 grudnia 2021, 13:57

Czasem chciałabym

móc nie zważać na słowa

nie grać pozytywnej

za uśmiechem nie chować

żalu i zmęczenia

niechęci do świata

i nie swoich smutków

czułym gestem łatać

 

czasem bym chciała

poczuć czyjeś ramię

siłę pocieszenia

zdjęty z szyi kamień

swobodę oddechu

energię w podarku

i ciepło nadziei

dobrych minut w zegarku

DAJ MU ODEJŚĆ
06 czerwca 2021, 17:14

zamieć ścieżki po których stąpał
osusz swe łzy w których się kąpał

daj mu odejść

zamknij drzwi klucz rzuć daleko
nie wołaj nie proś nie walcz o niego

daj mu odejść

bo może tym że tak ścichnął w oddali
to właśnie ciebie przed sobą ocalił

więc

WIDZIAŁAM
30 maja 2021, 12:44

oczy
do których
wprowadziła się pustka
i postanowiła
nie wypuszczać kieliszka z dłoni

oczy
gdzie dusza
nie przegląda się już
w ich odbiciu

oczy
które zapomniały
jak wygląda piękno nadziei
szklane oczy

twoje

PRZELOTNY
23 maja 2021, 10:20

Wszedłeś burząc ściany

spokój drąc na strzępy

z radością wbijałeś

igły w swoje sępy

 

niepewny sam w sobie

lecz pewny pozycji

podcinałeś trzeźwość

umysłu kondycji

 

złapałeś ją w locie

chciałeś ją wyćwiczyć

miała nie na ciebie

lecz na siebie liczyć

 

mówiłeś - nie znikam

tym dla których warto

zniknąłeś gdzieś grając

znowu płytę zdartą

 

********************

 

Obiecałeś że znikniesz

lat wstecz niemało

obiecałeś że znikniesz

i tak też się stało

ONEGDAJ
26 marca 2021, 13:04

Nie pozwalałeś jej płakać

nie chciałeś by się żaliła

miała być właśnie taka

silna i mądra inna

 

lubiłeś jej opowiadać

historie ze swego życia

mogłeś bez końca gadać

o tym co słychać gdzie słychać

 

pewny że jest ci oddana

dostępna we dnie i w nocy

otwarta bo zakochana

wyznaniem mydliłeś oczy

 

lecz kiedy w końcu przejrzała

gdy ty milczenie jej słałeś

cichutko się oddalała

po czasie prawdę poznałeś

 

być może takiej nie spotkasz

ciepłej cierpliwej jowialnej

jabłko się psuło od środka

wciąż powiększałeś tę ranę

 

nigdy nie chciała cię stracić

chociaż cię nigdy nie miała

o przyjaźń mogłeś zawalczyć

kolejna szansa zaspała

 

NIECH ŚPI
28 lutego 2021, 12:35

Jest mi trochę żal

tylko po co żal

lepiej było mi

wtedy kiedy spał

 

jest mi trochę żal

lecz za czym ten żal

za pochmurnym niebem

siłą wrogich fal

 

jest mi trochę żal

bezsensowny fakt

wygonię go z siebie

niech wraca gdzie spał