Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Maria Konopnicka "ZGUBIONEJ W CICHYM...


14 czerwca 2020, 11:18

Zgu­bio­nej w ci­chym i sa­mot­nym le­sie,
O! jak­że mi się wy­da­ją nędz­ne­mi
Wal­ki, roz­ter­ki i bu­rze tej zie­mi,
 Któ­re tam w dole wiatr nie­sie!

Sprzecz­ne dnia ha­sła ni o jed­no tęt­no
Nie przy­śpie­sza­ją ser­ca mego bi­cia;
Falą przed­sen­ną, falą bez­na­mięt­ną
 Ude­rza we mnie puls ży­cia.

Nad le­śnym kwia­tem schy­lam się, ma­rzą­ca,
I wy­wró­co­nych dę­bów dep­cę tro­ny
I słu­cham pie­śni, któ­rą ptak na­tchnio­ny
 W błę­ki­tach śpie­wa dla słoń­ca.

Na ścież­ce mo­jej tań­czą iskry zło­te
Wśród szma­rag­do­wych mchów; ró­żo­we wrzo­sy,
Trą­co­ne sto­pą, strzą­sa­ją deszcz rosy —
 W po­wie­trzu czu­ję tę­sk­no­tę.

Czy są gdzie lu­dzie — nie wiem i nie po­mnę
Ni ich mi­ło­ści, ni ich nie­na­wi­ści.
W świą­ty­nie ci­szy wstę­pu­ję ogrom­ne
 Z zie­lo­nych blusz­czów i li­ści...

Sa­mot­ność ża­rem na lica mi bije...
Po drze­wach idą sze­le­sty i dresz­cze...
Ach! czy ja ży­łam do­tych­czas? Czy żyję?
 Czy będę kie­dy żyć jesz­cze?

Za ci­chem szczę­ściem wy­cią­gam ra­mio­na...
Czyż za­wsze, za­wsze mam tę­sk­nić da­rem­no?
Przez li­ście ol­szy dnia ja­sność przy­ćmio­na
 Rzu­ca się łuną ta­jem­ną...

Ni­g­dy usta­mi nie do­tknę tej cza­ry,
Skąd wzro­kiem tyl­ko chwy­ci­łam pło­mie­nia?
Ci­sza — w pa­pro­ciach szmer sły­szę i gwa­ry
 I drżę — od li­ści tych drże­nia.

Du­sza się moja wes­tchnie­niem roz­wie­wa
W ulot­ne bły­ski i mro­ki i dźwię­ki...

— Stój! sły­szę nutę zna­jo­mej pio­sen­ki...
 Nie! to las szu­mi, to drze­wa!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz