Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

PIĘKNA 2


23 lipca 2020, 15:22

Wszystko było idealne. Tak jak to sobie wymarzyła. Zielona suknia z satyny opinała jej ciało, uwydatniając największe walory. Głęboki dekolt i rozcięcie wzdłuż uda podkreślały kobiecość. Uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze i poprawiła rudy kosmyk, który niesfornie opadł na czoło. To będzie cudowny wieczór... Wchodząc do salonu przygasiła światła. Blask świec rozświetlił wytwornie zastawiony stół.

-Jesteś-szepnęła spuszczając wzrok. Wygładziła nieistniejące zagniecenia na sukni i usiadła przy stole.

-Pogoda ostatnio płata nam figle-rozłożyła serwetkę na kolanach-dobrze że mamy siebie...

Dźwięk nalewanego wina przerwał ciszę. Uniosła kieliszek – za nas kochany!
Podmuch wiatru z uchylonego okna, sprawił, że cienie na ścianach nabrały życia.

-Mmm skarbie, twoje palce są podniecająco kuszące... podniosła męską dłoń i palec za palcem wkładała do ust. Dźwięk przeżuwania wypełnił pomieszczenie.
-Przepraszam – starła z ust kropelki krwi – Jesteś dziś taki milczący...

Wpatrywał się w nią martwym, zamglonym spojrzeniem. Przystojna kiedyś twarz, zmieniła się nie do poznania. Zielono-szare barwy kontrastowały z bielą talerza na którym leżała jego odcięta głowa...
-Powinieneś coś przekąsić-sięgnęła po półmisek z ludzkim sercem-uwielbiam podroby!
Koniuszkiem języka dotknęła wargi.

Cienie znów ożyły.

/2016/

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz